Albatros dalej gra Songtext
von Bracia Figo Fagot
Albatros dalej gra Songtext
Dziewczyno zawistna,
Dziewczyno gruba.
Nie po to Jezus zmienił wodę w alkohol,
By szklaneczka była sucha.
Zresztą dużo nie wypiłem,
Twoja siostra łże!
Obudź wujka Wiesia,
On prawdę powie.
Dziewczyno zawistna,
Jak pies ogrodnika.
Jak posłowie PO.
I też taka chciwa.
Tyle razy prosiłem,
Teraz wezmę siłą.
Przeproszę jak przetrzeźwieję.
Dzisiaj w mordę leje!!
Dziewczyno zawistna.
Nożesz, kurwa mać.
Nie po to poszedłem z kumplami na piwo,
Żeby z nimi gadać.
Cztery bronksy to nie dużo na takiego chłopa.
Dlatego potem ta ćwiartucha była przymusowa.
Dziewczyno zawistna,
Jak pies ogrodnika.
Jak posłowie PO.
I też taka chciwa.
Tyle razy prosiłem,
Teraz wezmę siłą.
Przeproszę jak przetrzeźwieję.
Dzisiaj w mordę leje!!
Dziewczyno zawistna.
Małpo nieuczciwa.
Nie po to chłop w robicie 8 godzin tyra,
Żeby się nie napić piwa.
Jak chcesz proszę bardzo
Pójdę na zasiłek
Jeszcze będziesz się prosiła
Żebym się ożłopał piwa.
Dziewczyno zawistna,
Jak pies ogrodnika.
Jak posłowie PO.
I też taka chciwa.
Tyle razy prosiłem,
Teraz wezmę siłą.
Przeproszę jak przetrzeźwieję.
Dzisiaj w mordę leje!!
Dziewczyno gruba.
Nie po to Jezus zmienił wodę w alkohol,
By szklaneczka była sucha.
Zresztą dużo nie wypiłem,
Twoja siostra łże!
Obudź wujka Wiesia,
On prawdę powie.
Dziewczyno zawistna,
Jak pies ogrodnika.
Jak posłowie PO.
I też taka chciwa.
Tyle razy prosiłem,
Teraz wezmę siłą.
Przeproszę jak przetrzeźwieję.
Dzisiaj w mordę leje!!
Dziewczyno zawistna.
Nożesz, kurwa mać.
Nie po to poszedłem z kumplami na piwo,
Żeby z nimi gadać.
Cztery bronksy to nie dużo na takiego chłopa.
Dlatego potem ta ćwiartucha była przymusowa.
Dziewczyno zawistna,
Jak pies ogrodnika.
Jak posłowie PO.
I też taka chciwa.
Tyle razy prosiłem,
Teraz wezmę siłą.
Przeproszę jak przetrzeźwieję.
Dzisiaj w mordę leje!!
Dziewczyno zawistna.
Małpo nieuczciwa.
Nie po to chłop w robicie 8 godzin tyra,
Żeby się nie napić piwa.
Jak chcesz proszę bardzo
Pójdę na zasiłek
Jeszcze będziesz się prosiła
Żebym się ożłopał piwa.
Dziewczyno zawistna,
Jak pies ogrodnika.
Jak posłowie PO.
I też taka chciwa.
Tyle razy prosiłem,
Teraz wezmę siłą.
Przeproszę jak przetrzeźwieję.
Dzisiaj w mordę leje!!
Writer(s): Bartosz Walaszek, Piotr Polac Lyrics powered by www.musixmatch.com