Songtexte.com Drucklogo

Niepoprawny gość Songtext
von EKT Gdynia

Niepoprawny gość Songtext

Na przystani ją poznałem
I pół nocy zmarnowałem,
By ją śpiewem i gitarą oczarować.
A gdy przyszło co do czego,
Ona poszła do innego,
Za to kumple rozpoczęli intonować:


Ref.: Gdzie Ty, chłopie, miałeś oczy,
Zawsze coś Cię zauroczy,
Chyba nie wiesz sam, na jakim świecie żyjesz.
Wciąż pomysły postrzelone,
A masz przecież dziecko, żonę,
Zobacz, że łysiejesz już i tyjesz.

Innym razem, idąc szlakiem,
Dołączyłem się z plecakiem
Do ekipy, co na szczyt się wybierała.
Nie minęły cztery chwile,
Jak mnie zostawili w tyle,
A w schronisku banda kumpli już śpiewała:


Minął czas wędrówek w góry
I wyjazdów na Mazury,
Lecz wspomnienia miłe w głowie pozostają.
Życie mijające bokiem
Obserwuję mętnym wzrokiem,
A kolesie moi ciągle mi śpiewają:

Songtext kommentieren

Log dich ein um einen Eintrag zu schreiben.
Schreibe den ersten Kommentar!

Beliebte Songtexte
von EKT Gdynia

Quiz
Wer besingt den „Summer of '69“?

Fans

»Niepoprawny gość« gefällt bisher niemandem.